ArtykułyNewsPolskaSport

Siatkówka – ME: Polacy nie bez trudu, ale z awansem. Serbia czeka w ćwierćfinale.

Polacy zameldowali się w ćwierćfinale po wygranej 3:1 z Belgią. Polacy dominowali do stanu 2:0, kiedy to zaczęła się nerwowa gra dająca seta Belgom. W ćwierćfinale biało-czerwoni zagrają z Serbią.

Polacy rozpoczęli mecz pewnie wygrywając 4:1, punktując skutecznie zarówno atakiem jak i blokiem. Belgowie zdołali wrócić do gry na chwilę redukując stratę do dwóch punktów. Nasi siatkarze, jednak nie dali im w tym secie się rozkręcić i szybko wrócili do swojego rytmu. Po przerwie na życzenie szkoleniowca Belgów polscy siatkarze odskoczyli na sześć oczek przy 15:9. Pewne przyjęcie i skuteczna gra w obronie piłek sytuacyjnych pozwoliły uciec na kolejne kilka punktów. Znakomicie spisywaliśmy się również nad siatką grą w bloku nie dając się przebić rywalom. Bezradni momentami Belgowie, nie potrafili znaleźć sposobu na Biało-czerwonych, którzy pewnie wygrali pierwszego seta 25:16. 

Już od początku drugiego seta, Biało-czerwoni narzucili swój styl gry nie dając dojść do głosu rywalom, prowadząc w tej fazie seta 5:0. Belgowie złapali trochę wiatru w żagle zmniejszając swoją stratę do stanu 6:4. Polacy, jednak studzili te zapędy swoim powrotem do pewnej gry. Rywale próbowali coraz więcej gry środkiem, co okazało się skuteczne, jednak nie na tyle by zatrzymać polskich siatkarzy. Po skrócie w polu serwisowym Kuby Kochanowskiego uciekliśmy na 16:12. Świetnie grający w końcówce Polacy dokładali potężne bloki, sprawiając nimi, że przeciwnicy byli bez szans, a nasi zawodnicy czuli się świetnie wygrywając 25: 17.

Trzecia partia tak jak dwie poprzednie rozpoczęła się od dominacji Polaków 5:1. Po czasie dla szkoleniowca rywali biało-czerwoni nie spuścili z tonu dalej pewnie punktując. Trener Grbić zaczął również rotować składem. Po kilku akcjach set stał się bardziej wyrównany, gdy na tablicy było 12:12. Dłuższa gra na remisie zmusiła szkoleniowca Polski do wzięcia czasu. Biało-czerwoni obudzili się i odskoczyli, jednak w decydującej fazie seta wróciliśmy do wyrównanej gry. Polacy niespodziewanie znaleźli się w tarapatach, gdy na 23:21 uciekli nam Belgowie. Biało-czerwoni desperacko próbowali nadgonić jednak rywale nie wypuścili tego z rąk wygrywając 25:23.

Podrażnieni stratą seta Polacy zaczęli z impetem od 7:2. Biało-czerwoni trzymali dystans punktowy. Problemem okazała się mocna zagrywka Belgów przez, którą stanęliśmy w miejscu doprowadzając do 10:10. Po czasie dla Nikoli Grbicia nasi zawodnicy zaczęli grać punkt za punkt z rywalem. od stanu 13:13 była to szarpana siatkówka pełna błędów z obu stron. Pomocny dla polskich siatkarzy okazał się powrót do punktowego bloku. Dokładając do tego zadaniowego asa serwisowego Leona uciekli na 19:16. Niestety znowu przy zagrywce Sama Deroo Belgowie odrobili na 20:20. W potężnych problemach odezwał się znowu punktowy blok, który w serii dał Polakom trzypunktową przewagę, co dało zwycięstwo 25:22.

Polska-Belgia 3:1 (25:16, 25:17, 23:25, 25:22)

Kolejnym rywalem w ćwierćfinale ME będą Serbowie, którzy po dość wyrównanym meczu pokonali reprezentację Czech 3:0 (25:21, 26:24, 25:21)

epa10842704 Wilfredo Leon (2-L) of Poland reacts between teammates during the EuroVolley Men 2023 pool C match between Poland and Denmark in Skopje, North Macedonia, 05 September 2023. EPA/GEORGI LICOVSKI Dostawca: PAP/EPA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *